Jesteśmy jednym. Jednym Życiem. Na zawsze ze sobą połączeni. Nigdy nie jesteśmy odseparowani, ani nigdy nie jesteśmy tak naprawdę sami. Jeżeli czujemy samotność to znak, że zapomnieliśmy o tym właśnie połączeniu w jedności. Stanowimy bowiem kolektywną świadomość. Stanowimy jedność. Jesteśmy jednym Życiem. Nie ma więc, przypadkowych spotkań. Nie ma zbiegów okoliczności i nieznaczących sytuacji.
Wibrujemy. Energetycznie wirujemy w tej magicznej kosmicznej przestrzeni. Wysyłamy energetyczne przekazy w Świat ;) Wszystko jest energią. Wszyscy jesteśmy energią, dlatego tak doskonale czujemy emocje drugiego człowieka. A tak naprawdę drugiego życia, ponieważ ze zwierzętami, roślinami, drzewami, Matką Ziemią poprzez wszystkie jej żywioły, także możemy się łączyć. W tym przypadku to my jesteśmy zasilani. Warto o tym pamiętać produkując śmieci i korzystając z dobrodziejstw planety..
Połączenie jakie tworzymy ze wszystkim, co nas otacza jest najdoskonalszym konceptem tego Wszechświata. Dla mnie nie ma większej mądrości, bo czy to nie jest cudowne? Czy można było to lepiej wymyślić? Mogę czuć Twoją energię. Mogę wysłać Tobie ciepło, a Ty je poczujesz. Mogę uzdrawiać Twoje myśli na odległość. Mogę być przy Tobie, mimo dzielących nas kilometrów. Mogę czuć kiedy Ci smutno i kiedy mnie potrzebujesz. Możesz przywołać mnie swoim sercem. W Twoich oczach mogę zobaczyć Twoją duszę. W Twoich oczach mogę zobaczyć moją duszę. A ponad to wszystko mogę się "ładować" tuląc drzewo, patrząc w niebo, chodząc boso po ziemi, wystawiając twarz do padających kropel deszczu, mogę się zasilać tuląc Ciebie. Jestem Jednym Wszechświatem. Jesteś Jednym Wszechświatem. Pamiętaj o tym, bo bez Ciebie to nie byłby ten sam Świat. Jesteś tu niezastąpiona. Jesteś tu niezastąpiony :)
Każdy kto pojawił się w moim doświadczeniu był niezbędnym ogniwem. Niezbędną molekułą spajającą wszystkie zdarzenia w jedną całość. W jedno, wciąż toczące się, nieskończone koło mojego pięknego Życia. Mojej baśni, tej jaką śnię z otwartymi oczami. Tej w jaką zanurzam się każdego dnia ponownie i po raz kolejny od nowa. Tej, w której cały czas uczę się uważności, zaufania, miłości, otwartości i wiary. Tej, w której jeszcze nie raz zapomnę, by ponownie odkrywać, że nigdy nie jestem w oddzieleniu, że Ja to Ty, a Ty to Ja. Nawet wtedy, gdy mój egotyczny umysł nie chce się na to godzić, bo przecież na pewno nie z nim i nie z tamtym.. Umysł wciąż ocenia, porównuje, analizuje, etykietuje to "dobre", a to "złe", to "lepsze", a to "gorsze". Tylko czy rzeczywiście? Bo jakie to lepsze? Które to już najlepsze? A kiedy jest idealnie i doskonale?
Wszystko jest stworzone z perfekcji. Wszystko, co żyje jest utkane z miłości i światła. Wszystko, co jest pochodzi z tego galaktycznego, fantastycznego Życia. Skoro wszystko jest ze sobą połączone, to nie ma lepszego, bo wszystko jest równe. Od zawsze, na zawsze. Jesteśmy doskonali i idealni, właśnie tacy niedoskonali i nieidealni :) Nie ma lepszego dnia, niż ten by żyć i czuć to magiczne połączenie. Nie ma lepszego momentu od tego właśnie. Za chwilę będzie kolejny moment, również doskonały, nie będący lepszym od żadnego innego. Odetchnij. Jesteś bezpieczna. Jesteś bezpieczny. Nigdy nie jesteś sama. Nigdy nie jesteś sam.
Aho!
Dziękuję, że jesteś
Namaste kochany Świecie
Inu
fot. Archiwum własne
Film o naszej kolektywnej jedności:
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zabronione jest kopiowanie, tłumaczenie czy modyfikacja jakiejkolwiek części strony, w jakiejkolwiek formie i jakimikolwiek środkami, bez zezwolenia na piśmie autora. Udostępnianie treści możliwe tylko poprzez link, który przekieruje odbiorcę na adres strony autora.
Copyright © Esencja Mnie 2019 - 2024 | Polityka Prywatności